Witam wszystkich 02.07.2009
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4
Zdjęcie 5
Zdjęcie 6
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4
Zdjęcie 5
Zdjęcie 6
Dzisiaj moi Budowlańcy dokończyli robić przy zbrojeniu i jeszcze drobne poprawki, które trzeba było dokończyć lub cos poprawiać no i przyjechał Kierownik budowy i bardzo był zadowolony ze jest tak ładnie zrobione zbrojenie nie powiem dajemy dużo więcej zbrojenia niż jest w projekcie no i jutro jest zalewanie stropu ciekawe, jaka będzie pogoda. Tak ogólnie to dzisiaj jak jechałam to nasz dom już coraz bardziej widać z daleka, bo również ściany dzisiaj poszły w górę, bo chcą jak najszybciej kolejny strop zalewać żeby już można było postawić ścianę kolankowa, bo cieśla już czeka żeby wchodzić. Oczywiście jutro postaram się wkleić zdjęcia zalewania kolejnego stropu a na dzisiaj było by na tyle Pozdrawiają Beata i Robert.
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4
Zdjęcie 5
Właśnie wróciłam z naszej budowy no i dzisiejsze prace posunęły się znowu do przodo owszem na początku dnia strasznie lało, ale moim Kochanym Budowlańcą nie są straszne nawet żadne ulewy i dzielnie robili. Przygotowywali do sobotniego zalewania stropu nad garażem i kotłownią no i oczywiście schody prowadzące na ten strop do góry. Dzisiaj jak już pisałam, że zepsuł mi się samochód i musiałam na działkę dojechać pociągiem dawno nie jechałam takim środkiem transportu i nie powiem człowiek się szybko od takiego czegoś odzwyczaja, ale jest też dobra strona tego, bo dzięki temu zobaczyłam na ile już widać naszą budowę z dworca no i zdjęcie niżej umieszczone pokazuje ten widok. To dzisiaj już uzupełniłam, blog na bieżąco nasz i postaram się, co dziennie teraz go uzupełniać, bo nie powiem codziennie pojawiają się nowe rzeczy i to jest prawda ze najgorszy etap to jest wyjść z ziemi no, ale My już to mamy za sobą a na tym etapie, co jesteśmy, czyli ściany to idzie błyskawicznie owszem stropy trochę wolniej, ale nie jest źle jestem ogólnie bardzo zadowolona na razie z postępów pracy i mam nadzieje, że będzie szło tak dalej. Pozdrawiaj Beata i Robert
ZDJĘCIE 1
ZDJĘCIE 2
ZDJĘCIE 3
ZDJĘCIE 4
ZDJĘCIE 5
ZDJĘCIE 6
Witam wszystkich po dosyć długiej tym razem przerwie na zdjęciach będzie widać, jaka była to przerwa no powiem ze ekipę budowlaną mam super, co chwile mnie zaskakują, ale oczywiście milo i pozytywnie na początku mówili, że zaczną, klaść porotherm za 2 dni od przywiezienia no i jak pojechałam popołudniu to patrzę a już jest ułożona mała, bo mała ścianka. Byłam szczęśliwa bardzo, że wreszcie ruszyło no i następnego dnia, czyli 16.06.2009 ruszyli ze stawianiem ścian od samego rana no i szło im to bardzo szybko, bo obecnie garaż i kotłownia już stoi i są ściany postawione. Oprócz tego już jest kładzione zbrojenie i w sobotę ma być zalewanie a na części górnej, czyli pomieszczenia gdzie maja być pokoje już są mury zaczęte no, ale nie ciągną ich na razie wyżej, bo chcieli najpierw strop zalać nad garażem i kotłownią a potem pojada ze ścianami wyżej całej reszty. Następnie zaleją nad domem strop to nad garażem już będzie można dalej stawiać ścianki, ale tych ścian nie będzie za dużo tam już szło, bo potem tylko pójdzie na garażu 3 porothermy taka ścianka będzie wysoka i do tego już wieniec i zacznie się dach no już nie długo. Dzisiaj mój dzień nie powiem żeby był za dobry, bo popsuł nam się samochód no i jest teraz u mechanika no a co gorsze nie wiedza czy go dadzą rade naprawić no a mniał wytrzymać na czas budowy no i mam nadzieje, że wytrzyma i ze go naprawia. Dzisiaj przesto wszystko będę musiała pojechać pociągiem na działkę no nie powiem jest to utrudnienie, ale dobrze, że tam, chociaż pociąg jest i można nim tam dojechać, dlatego teraz usiadłam i pisze, bo nie mogę nigdzie iść, bo czekam na wiadomość, co będzie z samochodem no, ale najważniejsze, że domek się buduje. I mam nadzieje, że jakoś będzie szło do przodu i ze samochód jutro już dostane od mechanika. Pozdrawiają Beata i Robert.
Zdjęcia 29
Zdjęcie 25
Zdjęcie 26
Zdjęcie 27